Niemal każdy rodzic dziecka uczęszczającego do żłobka, przedszkola czy szkoły podstawowej chociaż raz do roku musi zmagać się z infekcjami u swojej pociechy. Najczęściej są to zakażenia dróg oddechowych. Układ immunologiczny, który odpowiada za odporność, rozwija się z czasem, dlatego najmłodsi tak często chorują. Jak dbać o odporność u dzieci?
Odporność u dzieci
W pierwszych miesiącach życia dziecko choruje mniej, ze względu na przeciwciała, które pociecha otrzymuje od matki. Jednak później rodzic musi odpowiednio zadbać o rozwój odporności u maluszka. Dzieci regularnie zapadają na infekcje, które mają tendencję do nawracania. Kilkulatki chorują z reguły około 6–7 razy w roku, ale jeśli dziecko uczęszcza do przedszkola czy szkoły, to może zapadać na infekcję nawet 2 razy częściej. Około 15 proc. dzieci cierpi na nawracające infekcje, takie jak: nieżyt nosa, zapalenie ucha środkowego, gardła czy zatok. U około 10 proc. z nich częste choroby są spowodowane nieprawidłowym funkcjonowaniem układu odpornościowego. U takich dzieci infekcje pojawiają się bardzo często, długo trwają i powodują groźne powikłania. Zdarza się też, że nie sposób ich wyleczyć przy pomocy standardowych leków. Infekcjom u dzieci towarzyszyć mogą również biegunki czy zahamowanie prawidłowego wzrostu i masy ciała.
Żeby ocenić, z jakiego powodu dziecko bardzo często choruje, z reguły niezbędne są badania laboratoryjne, takie jak:
- Badanie OB, CRP, badanie ogólne moczu – potwierdzą bądź wykluczą, czy dziecko aktualnie ma infekcję.
- Ocena aktywności składników C3 i C4 dopełniacza – białka układu dopełniacza odpowiedzialne są za stany zapalne w organizmie.
- Morfologia krwi – pozwala sprawdzić, czy ilość białych ciałek krwi, które mają za zadanie walczyć z infekcjami, jest prawidłowa.
- Oznaczenie poziomu glukozy, jonów sodu, potasu i wapnia, mocznika, kreatyniny i albumin – w celu wykluczenia możliwych chorób przewlekłych.
Jakie objawy powinny spowodować, że należy dokonać diagnostyki układu odporności? Pediatra powinien wypisać skierowanie na badania, jeśli dziecko miało:
- co najmniej 2 zapalenia zatok w ciągu roku,
- co najmniej 8 zakażeń dróg oddechowych lub uszu w ciągu roku,
- co najmniej 2 zakażenia mózgu, skóry, kości czy posocznicy w trakcie 12 miesięcy,
- co najmniej 2 zapalenia płuc w ciągu roku,
- głębokie ropnie skórne lub narządowe, które się powtarzają,
- zakażenie, które wymagało długotrwałego podawania dożylnie antybiotyków.
Częste infekcje u kilkulatków są problemem z kilku względów. Po pierwsze dziecko musi zmagać się z infekcją, a po drugie rodzic musi najczęściej zrezygnować na kilka dni z pracy lub zorganizować dziecku inną opiekę. Nic dziwnego, że to właśnie matki są najbardziej zapobiegliwe, jeśli chodzi o odporność dzieci. Aż 63 proc. z nich stara się wzmocnić układ immunologiczny swoich pociech w sezonie infekcyjnym.
Jak uodparniamy organizm dziecka? Z badania opinii społecznej wynika, że Polacy za najbardziej skuteczne uważają:
- dietę bogatą w warzywa i owoce – 79 proc.,
- spożywanie naturalnych produktów wzmacniających odporność, np. czosnku – 78 proc.,
- uprawianie sportu – 66 proc.,
- zażywanie witamin i mikroelementów – 58 proc.,
- hartowanie organizmu – 56 proc.,
- dbanie o florę bakteryjną jelit – 51 proc.,
- unikanie stresu i przepracowania – 50 proc.,
- zażywanie środków farmakologicznych na odporność – 31 proc.
Sposoby na odporność u dzieci
Rodzic ma duży wpływ na odporność swojego dziecka już od urodzenia. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, żeby maluszki do 6. miesiąca życia były karmione wyłącznie piersią. Później należy dołączać do diety maluszka nowe pokarmy. Jak wzmocnić układ immunologiczny dziecka? Efekt można uzyskać zarówno dzięki zdrowej diecie, ale również poprzez odpowiedni styl życia. Oto w jaki sposób możesz wzmocnić odporność swojej pociechy:
- Odpowiednia temperatura w domu – rodzice, szczególnie małych dzieci, bardzo często utrzymują w domu wysoką temperaturę. Tymczasem nie powinna ona przekraczać 23 stopni Celsjusza, a najlepiej, żeby wynosiła około 21 stopni w ciągu dnia i 1–2 stopnie mniej w nocy.
- Odpowiednia ilość snu – dzieci powinny spać dłużej niż dorośli. W przypadku maluchów do 5. roku życia powinno to być nawet 13 godzin na dobę. Dzieci do 12 lat powinny spać do 12 godzin, a starsze do 10 godzin. To, jak ważny jest sen, dowiedli naukowcy z Uniwersytetów Kalifornijskiego, Pittsburskiego oraz Carnegie Mellon. Wykazali oni, że osoby, które śpią mniej niż 6 godzin, zapadają na infekcje 4 razy częściej niż te, które na sen poświęcają co najmniej 7 godzin.
- Spacery – warto, żeby dziecko przebywało jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu. Nie rezygnuj ze spacerów nawet jeśli temperatura spada poniżej 0 stopni Celsjusza. Pamiętaj jedynie o odpowiednim dopasowaniu ubioru, tak, aby dziecku nie było za ciepło ani za zimno. Nie muszą to być długie wyprawy – wystarczy nawet kilkanaście minut spaceru dziennie.
- Aktywność fizyczna – organizm dziecka wzmocni systematyczne uprawianie sportu. Na odporność znakomicie może wpłynąć pływanie, ale również i inne dyscypliny, jak taniec czy piłka nożna. Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez London School of Hygiene and Tropical Medicine, intensywna aktywność fizyczna, przez co najmniej 2,5 h tygodniowo, powoduje, że rzadziej zapadamy na infekcje.
- Hartowanie dziecka – sposobem na to mogą być kąpiele w letniej, a nie w gorącej wodzie. Natomiast ciepłą kąpiel można zakończyć chłodniejszym prysznicem, ale należy pamiętać o dokładnym wytarciu skóry maluszka ręcznikiem.
- Ograniczenie stresu – negatywne emocje powodują, że łatwiej zapadamy na infekcje. Być może wydaje ci się, że kilkulatkom nie towarzyszy stres, ale nie jest to prawdą. Dzieci różnie reagują na sytuacje, które ich spotykają. Dla jednego stresem może być sprawdzian w szkole, dla innego przeprowadzka czy posiłek, przy którym rodzic się denerwuje, że pociecha nie ma na niego ochoty. Warto rozmawiać z dzieckiem, wspierać je i pomagać tak, żeby eliminować niepożądane napięcie.
- Odpowiednia dieta – w przypadku niemowlaków bardzo duże znaczenie ma karmienie dziecka piersią. Starsze dzieci powinny mieć ograniczoną ilość cukru i produktów przetworzonych w diecie na rzecz warzyw, owoców, kasz czy ryb. Spożywane produkty powinny być bogate w miedź, selen, cynk czy żelazo. Warto, żeby dzieci jadły 3 ciepłe posiłki dziennie – szczególnie w okresie jesienno-zimowym. W ich menu powinien znajdować się również czosnek i miód. Co ciekawe, odporność obniża głód, więc staraj się, żeby twoje dziecko jadło regularnie. W okresie od października do marca suplementuj dietę witaminą D.
- Jeśli te sposoby zawiodą i dziecko jednak zachoruje warto zastosować lek zawierający wodny wyciąg z liści aloesu drzewiastego. Lek taki pobudza naturalne siły odpornościowe organizmu do efektywniejszej walki z wirusami i bakteriami, dzięki czemu infekcja ma szanse minąć szybciej, a zastosowanie cykliczne pozwala wspomóc odporność na przyszłość.
lek. Michał Dąbrowski
Źródła:
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C399658%2Caktywnosc-fizyczna-zapobiega-grypie.html